|
Oficjalne Forum Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne`a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:33, 23 Sie 2010 Temat postu: To było dnia... |
|
|
23 sierpnia uczestnicy wyprawy do wnętrza Ziemi zadali pytanie: "Gdzie jesteśmy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TigerTatoo
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamień Krajeński
|
Wysłany: Pon 19:08, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Sebastian Leszekson znajduje się obecnie w Toruniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:22, 24 Sie 2010 Temat postu: To było dnia... |
|
|
TigerTatoo napisał: | znajduje się obecnie |
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. A gdy domów jest kilka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:45, 24 Sie 2010 Temat postu: Re: To było dnia... |
|
|
Krzysztof Gucwa napisał: | 23 sierpnia |
24 sierpnia aresztowano bohatera 800/2000 mil po Amazonce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TigerTatoo
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamień Krajeński
|
Wysłany: Wto 15:01, 24 Sie 2010 Temat postu: W czasie grania gra się wyłącza |
|
|
No właśnie Ja mam kilka, ale najlepiej jest w tym, w którym jest komp, na którym właśnie piszę bo komp i dostęp do Verne'a dzięki niemu to podstawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:39, 25 Sie 2010 Temat postu: Re: To było dnia... |
|
|
Krzysztof Gucwa napisał: | 24 sierpnia |
25 sierpnia panowała burzowa pogoda. (Pani Branican)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:19, 26 Sie 2010 Temat postu: Re: To było dnia... |
|
|
Krzysztof Gucwa napisał: | 25 sierpnia |
Wypłynął, według zapowiedzi, o drugiej w nocy, dwudziestego szóstego sierpnia, nie zatrzymał się w Preszburgu i po dwudziestu godzinach zapalczywego wiosłowania, przystanął w odległości piętnastu kilometrów poniżej tego miasta, na krótki wypoczynek. Potem wyruszył znowu w dalszą drogę.
(Tajemniczy rybak)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 5:05, 27 Sie 2010 Temat postu: Re: To było dnia... |
|
|
Krzysztof Gucwa napisał: | dwudziestego szóstego sierpnia |
W dniu 27 (sierpnia) przejechaliśmy Schlinchtern, Sodon, Salmünster, u zbiegu Salza i Kinzig.
(Droga do Francji)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 4:00, 28 Sie 2010 Temat postu: Re: To było dnia... |
|
|
Krzysztof Gucwa napisał: | W dniu 27 (sierpnia) |
I może fragment z okolic zazwyczaj ciepłych, ale gdzie może zrobić się dość chłodno, czego doświadczyliśmy wraz z juniorką.
"Jakkolwiek jazda pocztą nie dorównywała kolei, nasi podróżni pędzili jednak prędko. Droga była dość dobra, koni nie brakowało na stacyach. Z woli wuja Ahmet zapisywał i płacił wszelkie wydatki w podróży, z czego korzystając szczodre podarki dawał pocztylionom, byle tylko galopem pędzili.
Wieczorem stanęli w Koblewie, a nazajutrz około południa przybyli do Mikołajewska; było to 28 sierpnia."
Wspomniany w tekście wuj to uparty ... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Gucwa
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:17, 15 Lis 2010 Temat postu: To było dnia... 14 listopada 1889 |
|
|
Nellie Bly wyruszyła w swoją podróż dookoła świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|